Podczas nocnych patroli, funkcjonariusze policji z Pyskowic przeprowadzili zatrzymanie dwóch mężczyzn, którzy przewożąc skradzione dobra w samochodzie przypominającym pojazd ekipy technicznej. To było częścią działań prewencyjnych podejmowanych przez mundurowych w odpowiedzi na rosnącą liczbę włamań do garaży na tym obszarze.
W ostatnim czasie policja w Pyskowicach zauważyła nasilenie aktywności włamujących się do garaży, warsztatów samochodowych i stodół. Włamywacze nie wybierali – zabrali zarówno elektronarzędzia, jak i koła samochodowe, a także inne przedmioty, które mogły przynieść im zysk. Stróże prawa podjęli decyzję o intensywnych działaniach i szybko osiągnęli sukces. W środku nocy, w sobotę, zatrzymali dwóch podejrzanych mężczyzn. Okazało się, że są to mieszkańcy Opolskiego, którzy wybrali okolice Toszka i Wielowsi ze względu na łatwy dostęp i dogodne położenie tych miejsc.
W trakcie przeszukania pojazdu, którym podróżowali 29-letni sprawca i jego młodszy o 10 lat wspólnik, policjanci odnaleźli osiem kół samochodowych z aluminiowymi felgami i kable elektryczne. Wszystko to miało wartość około 10 tysięcy złotych. Mężczyźni zostali natychmiast aresztowani i przewiezieni do aresztu. Starszy z nich był już dobrze znany lokalnej policji za swoje wcześniejsze przestępstwa przeciwko mieniu.
Właściciel odzyskanych przedmiotów został powiadomiony o tej sytuacji. Dopiero dzięki rozmowie z policją dowiedział się, że padł ofiarą włamania. Śledczy teraz skupią się na ustaleniu, ile włamań dokonali aresztowani mężczyźni.
Według Kodeksu karnego, za kradzież z włamaniem można otrzymać karę do 10 lat pozbawienia wolności, co jest poważnym ostrzeżeniem dla potencjalnych przestępców. Proceder kradzieży i włamań ciągle trwa, co jest wynikiem ciągłego popytu na skradzione przedmioty. Jednak paserstwo również jest karalne – nawet do pięciu lat więzienia. Paserstwo obejmuje nie tylko sytuacje, gdy sprawca jest świadomy, że przedmiot pochodzi z nielegalnych źródeł. Paserstwo jest również karane, jeżeli sprawca mógł i powinien przypuszczać, że przedmiot pochodzi z nielegalnych źródeł, nawet jeśli nie był tego pewny.