Gdy ktoś podejmuje ryzykowną decyzję o łamaniu prawa, musi być świadom konsekwencji, które mu grożą. Wszelkie próby obarczania winą za swoje przestępstwa stróżów prawa są bezpodstawne – funkcjonariusze policji jedynie wykonują swoje obowiązki. Przykładem jest niedawna akcja kryminalnych z gliwickiej „jedynki”, którzy zapukali do mieszkania pewnego mężczyzny, mającego powiązania ze środowiskiem oskarżonym o obrót substancjami psychoaktywnymi.
Dowody tej operacji to między innymi zdjęcie plastikowego woreczka wypełnionego suszem konopi oraz banknoty o nominale 200 złotych, sumujące się do kwoty 6000 złotych. Na innym zdjęciu widnieje elektroniczna waga, na której położony jest susz marihuany. Wyświetlacz tej wagi pokazuje wartość 10,84 grama.
Reakcja mieszkańca centrum Gliwic na pytanie dwóch cywilnie ubranych funkcjonariuszy o oddanie posiadanego narkotyku była pełna nieprzyjemnego zaskoczenia. Tym razem chodziło o marihuanę. Mężczyzna, przekonany o swojej porażce, przyznał, że posiada „maryśkę”, dodając, że jest to dla własnego użytku.
W trakcie inspekcji mieszkania 35-letniego mężczyzny, policjanci zabezpieczyli foliowy woreczek z zielonym suszem roślinnym oraz sumę 6000 złotych w banknotach o nominale 200 złotych.
Pragniemy podkreślić, że te interwencje są jednym z wielu sposobów na edukację tych, którzy rozważają skuszenie się na niebezpieczną ścieżkę eksperymentowania z narkotykami lub nawet handlu nimi. Trzeba mieć na uwadze, że takie decyzje nigdy nie kończą się dobrze. W tym przypadku, gliwicki mieszkaniec miał przy sobie około 11 gramów marihuany. Najważniejsze jednak są dowody zgromadzone podczas śledztwa, które mają kluczowe znaczenie dla prokuratora i sądu. To oni będą teraz decydować o jego przyszłym losie.
Warto przypomnieć – posiadanie narkotyków jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. Posiadanie większej ilości narkotyków może skutkować karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Jeśli ilość jest mniejsza, przestępca może zostać ukarany grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 1 roku.