Piast Gliwice nie może mówić o dobrym starcie rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy. W swoim inauguracyjnym spotkaniu sezonu 2022/2023, zespół Piasta Gliwice zaliczył wyjazdową porażkę w Białymstoku, przegrywając z tamtejszą Jagiellonią 0:2. Przypomnijmy, że ekipa Jagiellonii Białystok od początku tego sezonu prowadzona jest przez trenera Macieja Stolarczyka, który na tym stanowisku zastąpił Piotra Nowaka.
Słaby mecz w wykonaniu Piasta Gliwice
Niestety, ale Piast Gliwice w swoim pierwszym spotkaniu tego sezonu zaprezentował się dość blado na tle Jagielloni Białystok. To gospodarze od samego początku inicjowali akcje ofensywne i prowadzili grę. Przyniosło to skutek dość szybko, ponieważ w 29. minucie jedną z prób strzeleckich na bramkę zamienił Jesus Imaz. Bramka padła po stałym fragmencie gry, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i skierowaniu piłki w kierunku bramki przez Andrzeja Trubeha, futbolówka ostatecznie trafiła pod nogi egzekutora w postaci Jesusa Imaza.
Piłkarze Piasta Gliwice walczyli, ale nie zdobyli nawet bramki
Piast Gliwice inicjatywę przejął w końcówce meczu, jednak nie zdołał umieścić piłki w bramce. A to z kolei po raz drugi udało się zawodnikom gospodarzy. W jednej z ostatnich akcji tego spotkania po raz drugi gola zdobyli piłkarze Jagiellonii Białystok. Zawodnicy gospodarzy już w doliczonym czasie gry przeprowadzili dość dobrą kontrę. Bramkę dla gospodarzy zdobył Mateusz Kowalski, dla którego była to nie tylko pierwsza bramka w karierze na ekstraklasowych boiskach, ale również debiut w tej klasie rozgrywkowej. Warto zaznaczyć, że bardzo dobrym podaniem asystującym przy podaniu Mateusza Kowalskiego popisał się Marc Gual. Ostatecznie to gospodarze zwyciężyli 2:0 i zainkasowali na inaugurację sezonu komplet punktów. Z kolei zawodnicy Piasta Gliwice będą musieli szukać pierwszych punktów w sezonie w kolejnym spotkaniu ligowym.