Wydarzenie, które miało miejsce na ulicy Piwnej w Gliwicach, nie jest rzadkością, chociaż ostatnio takie incydenty były mniej częste. Kierowca TIR-a, pochodzący spoza Gliwic, próbował przejechać pod wiaduktem kolejowym, którego wysokość przekraczała możliwości jego pojazdu. Rezultat? Zniszczył naczepę i został obciążony mandatem przekraczającym tysiąc złotych.
Pewnie kierowca spodziewał się innego przebiegu tego wtorkowego przedpołudnia. Próbując przeprowadzić swój transport przez miasto Gliwice, napotkał na przeszkodę w postaci zbyt niskiego wiaduktu na ulicy Piwnej. Niestety, nie zastosował się do ograniczenia wysokości, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu drogowym.
Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach informuje: „W wyniku tego incydentu, ruch na ulicy Piwnej pod wiaduktem kolejowym odbywa się teraz wahadłowo. Na miejscu straż pożarna kieruje ruchem.” Mandat nałożony na kierowcę wyniósł 1150 zł, a na jego konto trafiło dodatkowo 10 punktów karnych. Te finansowe i punktowe konsekwencje to efekt niewłaściwego ocenienia sytuacji i braku stosowania się do znaków ostrzegawczych.