Mieszkańcy Gliwic ponieśli ogromne straty finansowe na skutek zuchwałych oszustw internetowych. W sumie, trzy niepowiązane ze sobą osoby straciły łącznie aż 182 tys. zł. Ofiarami oszustów była pani, która chciała sprzedać przedmiot przez portal OLX, mężczyzna, którego skłoniono do zakupu leku mającego „uratować życie”, oraz kobieta, która wpłaciła wysoką kaucję wymaganą przez rzekomego adwokata.
Policja otrzymała zgłoszenia o wszystkich trzech sprawach w jednym dniu – ostatni piątek. Pierwsza z nich dotyczyła 74-letniej kobiety, która wystawiła na sprzedaż na portalu OLX sprzęt rehabilitacyjny o wartości kilkuset złotych. Niestety, szybko zgłosił się oszust, który przesłał jej link do fałszywej strony logowania i dzięki wykradzionym danym wypłacił z jej konta ponad 12 tysięcy złotych – relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Kolejną osobą oszukaną przez bezlitosnych oszustów był 77-letni mieszkaniec Gliwic, który otrzymał telefon od rzekomego lekarza. Mężczyzna przekonał go, że jedynym ratunkiem dla jego chorej córki jest drogi lek, na zakup którego stać tylko seniora. W efekcie starszy pan przekazał kurierowi aż 70 tysięcy złotych – informuje Słomski.
Trzecia ofiara to 71-letnia kobieta, do której zadzwonił rzekomy prawnik. Informował ona, że jej córka jest winna śmiertelnego wypadku drogowego i potrafi ją uratować jedynie wpłata kaucji. Zrozpaczona kobieta oddała kurierowi worek z 100 tysiącami złotych – dodaje rzecznik policji.
Niestety, wszystkie te osoby zostały oszukane, a o tym, co się stało, policja dowiedziała się dopiero po fakcie, gdy pieniądze były już utracone. Policjanci zapewniają, że robią wszystko, aby sprawców złapać i pociągnąć do odpowiedzialności, ale przyznają, że odzyskanie wyłudzonych środków jest bardzo trudne, a często niemożliwe.
W związku z powyższym, policja apeluje o edukowanie seniorów na temat potencjalnych zagrożeń płynących z internetu. Wszystkie trzy sprawy są obecnie przedmiotem intensywnych dochodzeń.