Za nami dramatyczna noc z niedzieli na poniedziałek, kiedy to do mieszkańca jednego z domów przy ulicy 11-go Listopada w Zawierciu, 71-letniego mężczyzny, wtargnęli dwaj napastnicy. Wykorzystując składany nóż z funkcją kastetu, zastraszyli staruszka, po czym ukradli mu 1300 złotych. Bez zbędnej zwłoki, pokrzywdzony zgłosił zdarzenie lokalnej policji.
Policjanci natychmiast podjęli śledztwo, które szybko zaprowadziło ich do mieszkania, gdzie ukrywał się jeden z podejrzanych. Znalazł schronienie za tapczanem, podczas gdy jego kompan ukrył się w innym meblu. Zarówno 23-letni jak i 37-letni mężczyzna zostali aresztowani na miejscu. W trakcie dalszych czynności śledczych wykazało się, że to nie była pierwsza ich napaść – dwukrotnie wcześniej dokonali włamań do tego samego lokalu.
Na światło dzienne wyszło również, że kilka godzin przed zgłoszeniem zdarzenia przez 71-latka, napastnicy złupili innego mieszkańca tego samego lokalu. Posługując się maczetą, zmusili 28-latka do wydania im 200 złotych. Ten jednak nie zgłosił incydentu władzom – podaje policja w Zawierciu.
Obydwaj sprawcy mają kryminalną przeszłość. Sąd rejonowy w Zawierciu, uwzględniając wniosek prokuratury, postanowił we wtorek umieścić mężczyzn w areszcie tymczasowym. Przez najbliższe trzy miesiące pozostaną w izolacji. Za swoje czyny będą musieli odpowiedzieć przed sądem, a grozi im kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.