Nieuczciwi klienci, posługujący się banknotem o nominale 200 złotych, mogą spróbować wyłudzić od niewinnych sprzedawców dodatkowe 100 złotych. Oszustwo to jest często spotykane w sklepach, lokalach gastronomicznych czy na stacjach paliw, gdzie sprawcy wykorzystują nieświadomość i dobre intencje pracowników.
W tym procederze kluczowym elementem jest banknot o wartości 200 złotych. Sposoby działania oszustów są różne, ale najczęściej polegają na prośbie o rozmienienie pieniędzy po otrzymaniu reszty za zakupiony towar i zwrotu użytego wcześniej banknotu. W trakcie realizacji tych czynności, sprzedawca gubi bieg zdarzeń, co oszuści wykorzystują, zaś sam sprzedawca traci 100 złotych.
Schemat takiego działania wygląda następująco:
- Oszust dokonuje płatności za towar gotówką – banknotem o nominale 200 złotych.
- Po otrzymaniu reszty, prosi o rozmienienie tego samego nominału na mniejsze jednostki.
- Nie rzadko, oszust ma jeszcze jedno życzenie np. wymiana banknotów na inny nominał czy dokonanie dodatkowego zakupu.
- Podczas skomplikowanych operacji związanych z rozmienianiem pieniędzy i realizacją dodatkowych próśb, oszust wymienia banknot 200-złotowy na 100-złotowy.
- W efekcie, osoba przeprowadzająca transakcję traci 100 złotych, a oszust zyskuje tę samą kwotę.
Policja przypomina, że metoda „na 200 zł” jest prosta, lecz niestety skuteczna, szczególnie kiedy oszuści wykorzystują chaos i rozpraszają uwagę swoich ofiar. Dlatego też istotne jest, aby zachować czujność podczas wszelkich transakcji finansowych, zwłaszcza z nieznajomymi. Właściciele oraz menedżerowie punktów handlowych i usługowych powinni informować swoją załogę o takich zagrożeniach. Nierzadko to pracownicy muszą pokrywać braki finansowe z własnej kieszeni.