Na Śląsku, w Dąbrowie Górniczej miało miejsce tragiczne zdarzenie w ostatni wtorek. Nastoletnia dziewczyna, mająca zaledwie 16 lat, straciła życie będąc potrąconą przez pociąg jadący na trasie Gliwice – Częstochowa. Wszystkie próby ratowania jej życia okazały się bezskuteczne.
Wtorkowe dramatyczne wydarzenia rozegrały się 5 września, około godziny 16:15, w pobliżu ulicy Cupiała. To tam nastolatka została uderzona przez pociąg osobowy kursujący pomiędzy Gliwicami a Częstochową. Po otrzymaniu alarmu, na miejsce natychmiast przybyli między innymi strażacy, którzy zabezpieczyli teren wypadku.
Służby ratownicze, oprócz zabezpieczenia miejsca zdarzenia, postawiły parawan dla ukrycia strasznej sceny oraz udzielili pomocy pasażerom pociągu w przesiadce do innego środka transportu. Ruch kolejowy na tej trasie został zawieszony na ponad dwie godziny. Pociągi wróciły do normalnego ruchu dopiero przed godziną 19:00.
„Dziennik Zachodni” podaje, że policjanci z Dąbrowy Górniczej prowadzą obecnie śledztwo pod nadzorem prokuratury, które ma na celu wyjaśnienie przyczyn oraz okoliczności tego tragicznego incydentu. Informacje na ten temat są jednak skąpe – nie wiadomo czy była to nieszczęśliwa kolizja czy próba samobójstwa.