W ostatnich dniach Jarosław Kaczyński odwiedził Gliwice. Pojawił się on w sali kina „Amok”. Z powodu wizyty prezesa PiS, na gliwickiej starówce przez pewien moment policja zablokowała drogę. Na szczęście po pewnym czasie mieszkańcy mogli swobodnie przemieszczać się tym miejscem. Co powiedział Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Gliwicach?
Wizyta Jarosława Kaczyńskiego w Gliwicach
Głównym przekazem Jarosława Kaczyńskiego kierowanym do zgromadzonych była zapowiedź zwycięstwa jego partii w kolejnych wyborach. Prezes PiS starał się wypowiadać w odpowiedni sposób. W jego wypowiedzi można było odnieść wrażenie, że kompletnie ignorował bądź nawet obrażał tych, którzy się z nim nie zgadzają. Ponadto punktował swoich przeciwników jeden po drugim. Nie obyło się także bez konkretnego wskazania wrogów. Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego były oklaskiwane przez biorących w wydarzeniu udział. Dodajmy, że na zgromadzeniu widziani byli m.in. lokalni politycy, sympatycy i samorządowcy PiS.
Protesty w Gliwicach z powodu wizyty Jarosława Kaczyńskiego
Nie wszyscy w Gliwicach ciepło przywitali prezesa PiS. Odbył się również protest, w którym uczestniczyła dość liczna grupa osób. Jedna z protestujących zaznaczyła, że specjalnie pojawiła się na proteście, aby zaznaczyć swoją obecność, ponieważ „on się tylko kobiet boi”.
W pewnym momencie policja odcięła całkowicie drogę na gliwickiej starówce. Kuriozalną sytuacją był fakt, że przejście zostało zablokowane nawet osobom, które kompletnie nie były zainteresowane odbywającym się w Kinie Amok wydarzeniem. To było rzeczywiście całkowite nieporozumienie i istne kuriozum.