W sobotni poranek w Gliwicach miało miejsce niecodzienne zdarzenie. Pewna kobieta, mieszkanka tego miasta, przygotowywała się do wyjazdu do pracy, gdy niespodziewanie pojawił się jej były mąż. Mężczyzna zablokował jej drogę, po czym zbliżył się do niej i odebrał jej torebkę, w której znajdował się telefon oraz ładowarka. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Jednak to nie koniec tej historii.
Niepokojące spotkanie na drodze
Podczas dalszej podróży kobiety do pracy, mężczyzna ponownie zmusił ją do zatrzymania pojazdu. Choć drzwi samochodu były zaryglowane, zdołał przez uchylone okno wrzucić torebkę z powrotem do środka. Mimo zwrócenia torebki, telefon i ładowarka wciąż były nieobecne.
Szybka reakcja organów ścigania
Funkcjonariusze policji z Komisariatu I w Gliwicach, dzięki szybkim i skutecznym działaniom, zdołali zatrzymać 54-letniego mężczyznę. Podjęte kroki pozwoliły na odzyskanie skradzionych przedmiotów, które zostały niezwłocznie zwrócone pokrzywdzonej. Zgromadzone dowody pozwoliły postawić mu zarzuty dotyczące kradzieży, zmuszania do określonego zachowania, kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności cielesnej.
Konsekwencje prawne
Na wniosek prokuratora, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztu na okres dwóch miesięcy. Sprawa jest nadal monitorowana przez gliwicką prokuraturę, która czuwa nad jej dalszym rozwojem.
Apel do społeczeństwa
Władze przypominają, jak ważne jest zgłaszanie wszelkich sytuacji zagrażających bezpieczeństwu, w tym gróźb, przemocy czy uporczywego nękania, szczególnie gdy sprawcą jest osoba znana ofierze. W sytuacjach kryzysowych należy niezwłocznie skontaktować się z numerem alarmowym 112. Pomoc oferują również Ośrodki Pomocy Społecznej oraz specjalistyczne poradnie wspierające osoby dotknięte przemocą.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gliwicach
