Wczesnym rankiem, tuż po godzinie drugiej w nocy, 3 września na ulicy Toszeckiej w Gliwicach miało miejsce niebezpieczne zdarzenie drogowe. Wypadek spowodował nietrzeźwy kierowca, który stracił panowanie nad swoim pojazdem.
Szczegóły zdarzenia
Sprawcą incydentu okazał się 26-letni mieszkaniec Pyskowic. Poruszając się samochodem marki Dacia Dokker, uderzył w stojący na drodze Opel Movano. Ten ostatni był zaangażowany w prace związane z usuwaniem tymczasowego oznakowania. Uderzenie miało miejsce na prostym odcinku drogi powiatowej, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 40 km/h.
Stan zdrowia kierowcy
Kierowca Dacii był przytomny, lecz doznał obrażeń wymagających hospitalizacji. Badanie wykazało obecność 1,68 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W konsekwencji zabrano mu prawo jazdy, a dodatkowo pobrano krew do dalszych badań.
Skutki i dalsze kroki prawne
Szczęśliwie, w incydencie nie ucierpiały osoby postronne ani nie doszło do wycieków płynów z pojazdów czy pożaru. Sprawca odpowie teraz za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu oraz wywołanie kolizji. Dochodzenie w tej sprawie kontynuują funkcjonariusze z Komisariatu IV Policji w Gliwicach.