W ostatnią sobotę sierpnia Park Joanny w Paniówkach stał się miejscem pełnym muzyki, zapachów i radości, kiedy to już po raz czwarty zorganizowano Festiwal Kołocza. To wyjątkowe wydarzenie, które przyciąga całe rodziny, łączy w sobie tradycje kulinarne z elementami kultury i rozrywki.
Kulinarne otwarcie festiwalu
Festiwal rozpoczął się o godzinie 15.30 od występu Orkiestry Dętej OSP w Przyszowicach, która wprowadziła uczestników w świąteczny nastrój. Następnie sceną zawładnęli laureaci konkursu piosenki KLANG, zachwycając swoimi talentami. Kolejno swoje umiejętności wokalne zaprezentowały lokalne chóry, w tym Bel Canto z Chudowa i Skowronek z Gierałtowic, tworząc wspólnotową atmosferę.
Wieczorne koncerty
Wieczorna część festiwalu rozpoczęła się o godzinie 18.00, kiedy to na scenie pojawił się zespół Larmodzieje, oferując publiczności akustyczne dźwięki. Kolejne występy Doroty Pacholarz z Arkadia Band oraz energiczny show Roszaka, z tekstami po śląsku, kontynuowały muzyczne emocje. Zwieńczeniem wieczoru była taneczna zabawa prowadzona przez Sebastiana Mierzwę, znanego DJ-a i prezentera.
Kulinaria w roli głównej
Festiwal Kołocza to przede wszystkim kulinaria. Lokalni mistrzowie piekarnictwa i cukiernictwa, tacy jak Gatner i Kozioł, serwowali tradycyjny kołocz. Koło Gospodyń Wiejskich z Paniówek przygotowało grillowane specjały, a także domowe przysmaki, takie jak pasztety i naleśniki. Nie zabrakło również słodyczy i napojów dla każdego smakosza.
Atrakcje dla każdego
Goście festiwalu mieli okazję odwiedzić strefę rękodzieła oraz skorzystać z porad dietetycznych w strefie SuperSlim. Dla zainteresowanych ekologią dostępne były informacje na temat ochrony środowiska i programów wymiany źródeł ciepła. Sportowa strefa z Akademią Górnika Zabrze oraz klubem DOJANG oferowała różnorodne aktywności, a najmłodsi mogli skorzystać z dmuchańców i karuzel.
Refleksje po wydarzeniu
IV edycja Festiwalu Kołocza w Paniówkach po raz kolejny pokazała, jak lokalne inicjatywy mogą integrować społeczność poprzez muzykę, tradycje i wspólną zabawę. Święto to stało się jednym z najbardziej pamiętnych wydarzeń kończących lato w regionie, pozostawiając uczestników z uśmiechem i wspomnieniami na długo.