Pewien niepokojący brak kontaktu z 85-letnią krewną, mieszkańcem Anglii, skłonił go do zgłoszenia sprawy na policję. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, ustalili, że również sąsiedzi od pewnego czasu nie widzieli starszej kobiety. Ostatecznie, mieszkanie gliwiczanki zostało otwarte za pomocą siły przez strażaków i policjantów. Znaleźli tam starszą kobietę, która była w życiu, ale wymagała natychmiastowej hospitalizacji.
W ostatnim okresie interweniowali oficerowie z pierwszego komisariatu. Okazało się, że starsza dama była uwięziona we własnym domu przez kilka ostatnich dni i nie była w stanie samodzielnie poprosić o pomoc.
Działania funkcjonariuszy obejmowały wielokrotne pukanie i dzwonienie do drzwi mieszkania, jednak bez odpowiedzi. Mimo to, ze środka słyszano wołania o pomoc. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o wezwaniu strażaków i zespołu medycznego – informuje nadkomisarz Marzena Szwed, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Po zdecydowaniu się na siłowe wsparcie strażaków i policjantów, znaleziono kobietę leżącą na podłodze. Była osłabiona i niezdolna do samodzielnej mobilizacji. Wiele ran na jej ciele wskazywało, że przez wiele dni pozostawała w tej samej pozycji – dodaje rzecznik. Po przeprowadzeniu wstępnego badania przez ratowników medycznych, starsza kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala.
Policja apeluje o niezwłoczne zgłaszanie podobnych sytuacji służbom ratunkowym. Każda informacja może okazać się kluczowa dla zdrowia i życia innych osób.