Wielokrotne kolizje drogowe i poważne utrudnienia na drogach Gliwic i Zabrza

Na początku tygodnia, w poniedziałkowy poranek, służby policyjne z Gliwic miały pełne ręce roboty, obsługując liczne wezwania dotyczące zdarzeń drogowych. Szczególnie trudna sytuacja miała miejsce na trasie dojazdowej do Drogowej Trasy Średnicowej, znajdującej się w bliskim sąsiedztwie autostrady A4. Tam doszło do aż pięciu różnych kolizji, które miały miejsce w jednym konkretnym punkcie. Powodowało to znaczne utrudnienia dla kierowców podróżujących zarówno w Gliwicach, jak i Zabrzu.

Seria nieszczęśliwych zdarzeń na drodze miała miejsce 13 stycznia, podczas szczytu porannego ruchu drogowego. Informacja o pierwszym zderzeniu dotarła do służb o godzinie 6:00 rano. Kolizja ta pomiędzy dwoma samochodami była punktem wyjścia dla kolejnych czterech wypadków, spowodowanych przez kierowców, którzy nie dostosowali swojej prędkości do panujących warunków na drodze. Wynikiem tego była seria „stłuczek” na śliskim jezdni. Mimo wielu zdarzeń, nikt na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń, a jedynym efektem były szkody materialne w dziewięciu pojazdach. Funkcjonariusze bez większych problemów zorganizowali objazdy, ale korki utrzymywały się do godziny 8:00, kiedy to udostępniono ponownie drogę – relacjonuje podinspektor Marek Słomski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Niestety, kolejne poważne zdarzenie miało miejsce jeszcze przed godziną 8:00 na drodze krajowej nr 94, na odcinku 238 kilometrów w okolicach Toszka. W tym przypadku, kierujący samochodem osobowym stracił kontrolę nad swoim pojazdem, skierował go na pobocze i doszło do dachowania. Jedna osoba zdołała opuścić pojazd o własnych siłach, jednak druga była uwięziona i wymagała pomocy służb ratunkowych – dodaje Słomski. Przyczyny tego zdarzenia są obecnie badane przez policję.

Takie sytuacje pokazują jak ważne jest zachowanie ostrożności podczas jazdy w trudnych warunkach pogodowych. Choć nowoczesne samochody wyposażone są w wiele różnych systemów wspomagających oraz opony zimowe, które zdecydowanie poprawiają bezpieczeństwo, niestety nie zawsze są w stanie uchronić przed poślizgiem na oblodzonej nawierzchni. W takich przypadkach kluczowa jest odpowiednia prędkość i ostrożne wykonywanie manewrów – komentuje rzecznik. Policja przypomina, że na śliskiej nawierzchni przyczepność samochodu znacznie spada, co może prowadzić do utraty kontroli nad pojazdem.

Dodaj komentarz