W nocy z czwartku na piątek, około godziny 23:00, policja w Gliwicach poinformowała o zaginięciu 47-letniego Rafała Jędrysiaka. Wydarzenie to szybko zyskało na znaczeniu, gdy po trzech godzinach od publikacji komunikatu, na terenie leśnym w powiecie tarnogórskim, natrafiono na samochód zaginionego mężczyzny. W związku z tym intensywnie prowadzone są poszukiwania Rafała, których skala jest ogromna ze względu na rozległość terenu.
Informacja o zagrożeniu została rozpowszechniona za pośrednictwem mediów społecznościowych, gdzie podano szczegóły dotyczące ostatniego widzenia 47-latka. Rafał Jędrysiak, mieszkaniec Gliwic, został ostatnio dostrzeżony 2 stycznia, w porannych godzinach. Poruszał się on srebrnym samochodem marki Renault Laguna, który był wyposażony w czarny box dachowy.
Cechy szczegółowe opisane przez świadków mówią o niebieskiej kurtce górskiej, której Jędrysiak używał tego dnia, a także granatowych jeansach i czarnych butach górskich, które miał na sobie. Czarny plecak, który nosił ze sobą, stanowi kolejny istotny element w profilu zaginionego.
W piątek rano, 3 stycznia, pojawiły się nowe szczegóły dotyczące sprawy. Policja z Tarnowskich Gór przejęła dowodzenie poszukiwaniami zaginionego gliwiczanina. Samochód, którym poruszał się Rafał Jędrysiak, odkryto na leśnym parkingu blisko miejscowości Wojska, w gminie Tworóg – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.