Pewien mieszkaniec Knurowa, po usłyszeniu dźwięku tłuczonej szyby, nie tracił czasu i natychmiast powiadomił o zajściu straż miejską. Jego zdecydowane działanie umożliwiło patrolowi dotarcie na miejsce wydarzenia i aresztowanie osobnika podejrzanego o próbę kradzieży pojazdu.
Cała sytuacja miała miejsce w niedzielny wieczór. Strażnicy miejski, dzięki szczegółowemu opisowi sprawcy podanemu przez świadka, szybko podjęli interwencję. Zgodnie z relacją oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, podinspektora Marka Słomskiego, zauważony przez patrole mężczyzna starał się oddalić od zaparkowanego na ulicy Prusa auta marki Audi. Po krótkim pościgu został jednak zatrzymany. Oficerów wsparli również knurowscy policjanci oraz technik kryminalistyki, który dbał o zabezpieczenie dowodów na miejscu.
Szybko się wyjaśniło, że 44-letni mężczyzna planował ukraść z pojazdu radioodtwarzacz, koło zapasowe, lusterko wewnętrzne oraz inne przedmioty, które już leżały na trawniku obok samochodu. Złodziej, będący pod wpływem alkoholu (1,5 promila we krwi), został zatrzymany – dodaje Słomski.
Policja wyraziła uznanie dla reakcji świadka i podkreśla znaczenie współpracy społeczności lokalnej z organami ścigania. Wskazała też na to, że włamania do aut, które były problemem lat 90., teraz zdarzają się rzadziej. To wynika nie tylko z surowszych regulacji prawnych, ale także ze wzmożonej aktywności społecznej. Skuteczność działań służb zależy od szybkich reakcji mieszkańców i braku zapotrzebowania na skradzione przedmioty – podsumowuje rzecznik policji.