W obszarze przesiadkowego centrum komunikacyjnego w Gliwicach, dojście miało do zdarzenia kryminalnego, którego ofiarą stał się całkowicie nietrzeźwy 35-letni mężczyzna. Mimo wezwania policji, ze względu na stan upojenia mężczyzny, utrudnione były próby komunikacji. Po wytrzeźwieniu, ustalono, że ten nietrzeźwy mieszkaniec powiatu gliwickiego padł ofiarą rozboju. Sprawca tego brutalnego czynu został już aresztowany.
Gliwiccy funkcionariusze dokładnie prześledzili sytuację 35-latka, który został odnaleziony pijany w okolicy centrum komunikacyjnego. Ich pierwszym priorytetem było znalezienie miejsca zamieszkania mężczyzny i ewentualne skontaktowanie się z jego rodziną lub przyjaciółmi, którzy mogliby nim zaopiekować. Niestety, skuteczna komunikacja była niemożliwa, bowiem stan nietrzeźwości uniemożliwił odpowiedź na jakiekolwiek zadane pytania. W konsekwencji, mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Po wytrzeźwieniu, funkcjonariusze prowadzili z nim rozmowę na temat utraconego dobytku. Mężczyzna nie potrafił przypomnieć sobie, co stało się z jego iPhone’em – najnowszym modelem wartym kilka tysięcy złotych. Policja podjęła decyzję o przeanalizowaniu nagrań z monitoringu miejskiego. Okazało się, że 35-latek został napadnięty – nieznany sprawca zaatakował go i ukradł jego smartfon – informuje podinspektor Marek Słomski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Dzięki dokładnej analizie nagrań i zaangażowaniu doświadczonych policjantów, sprawa szybko posunęła się do przodu. Kryminalni z IV Komisariatu Policji w Gliwicach szybko zidentyfikowali podejrzanego, którym okazał się 23-letni mieszkaniec Łabęd. Przeszukując dom podejrzanego, odnaleziono skradziony telefon. Ale to nie koniec – w domu mężczyzny znaleziono również narkotyki – dodaje rzecznik policji.